Trzy Szybkie goszczą dzisiaj wesołych Szkotów z Franz Ferdinand oraz ich gorący (w porządku, zeszło miesięczny) singiel Ullyses z nadchodzącej w styczniu 2009 trzeciej już płyty zatytułowanej Tonight: Franz Ferdinand.
Dziś: W przeciwieństwie do pierwszego odcinka Trzech Szybkich nad nikim nie będę się dziś pastwił. Przyznaję, Out of Tune to cholernie odpowiedni i łatwy do zrugania materiał i choć przymierzałem się do powtórki, tym razem traktując o tu i ówdzie besztanym singlu załogi z Glasgow od razu powiem – stop. Złego słowa o Ullysesie powiedzieć nie dam. Mając żywo w pamięci tak zmiatające kurz z podłogi killery jak Take Me Out czy This Fire z debiutu czy This Boy bądź What You Meant z You Could Have It So Much Better nie sposób nie docenić mocy kawałka. Ich specyficzny przepis na Dance-Punk nie jednego pewnie zniechęci, ale z tym zespołem to kwestia „wóz albo przewóz”, love it or hate it. Znów nie da się ich z niczym innym pomylić. Kapranos pełnym ekspresji głosem szepce tekst zwrotki, zmiatając natomiast, tak jak reszta zespołu, w najbardziej nośnym refrenie grupy od czasów wspomnianego Take Me Out. Późniejsze rozwinięcie refrenowego motywu kopie tyłek jeszcze bardziej, świadcząc o wciąż bogatym zapleczu pomysłów, wszystko za sprawą zbawczej elektroniki siedzącej w jednej kieszeni z gitarowymi riffami w spodniach tego tłustego, kroczącego bitu-giganta.
Jutro: Przyszłość to sobie chłopcy ustalili sukcesem dwóch pierwszych płyt.Nowy album, którego zapowiedzią jest Ullyses powinien zaświadczyć, ze w ich przypadku wciąż maluje się w jasnych barwach. Kawałek natomiast skłania do wiary, ze ich trzeci długogrający nie podzieli losu treściowej mielizny tegorocznego tworu Bloc Party, który to, przez wzgląd na stare czasy Silent Alarm, łaskawie przemilczę.
A poniżej Ulysses w tragicznej jakości dźwięku, wszystko dzięki Youtube.com
Filed under: Trzy Szybkie, album, albumy, alternatywny pop, Dance Punk, Franz Ferdinand, indie, indie-rock, muzyka, Out of Tune, płyta, recenzja, recenzje, singiel, single, singles, Take Me Out, Tonight: Franz Ferdinand, Ullyses